Wegańskie Halloween – inspiracje

Halloween zbliża się wielkimi krokami, sporo osób myśli o przygotowaniu halloweenowej imprezy, lub chociaż sprawienia radości dzieciakom i zrobieniu czegoś upiornego specjalnie na ten dzień. W naszym domu od dwóch lat ten dzień obchodzi się w sposób szczególny. 2 lata temu, 31 października na świat postanowił przyjść nasz najmłodszy potworek. Postanowił nie dlatego, że taki miał termin, a dlatego, że spóźnił się z przyjściem na świat całe 2 tygodnie. Nie pomogły kroplówki przyspieszające poród, ani żadne inne stosowane w polskich szpitalach metody. Mała postanowiła urodzić się właśnie 31 października, dokładnie o 10:40, w dodatku pojawiła się w wielkim stylu. Postawiła na nogi wszystkich lekarzy znajdujących się obecnie na oddziale. Wtedy nie było nam do śmiechu, sytuacja była poważna, można powiedzieć dramatyczna wręcz, ale po czasie z ordynatorem śmialiśmy się, że urządziliśmy im niezłe halloween, tak nastraszyć cały personel. 🙂 Tak więc od tamtej pory mamy prawdziwy powód do świętowania, no i pretekst do przygotowywania halloweenowej imprezy. 🙂
My obchodzimy to święto, wspieramy krwawe dekoracje i jedzenie (oczywiście dopóki krew nie jest prawdziwa) 🙂
Jako, że nie mam w tym roku czasu na przygotowanie tylu halloweenowych przepisów ile bym chciała (tzn oczywiście przygotuję jakieś przerażające wypieki i przekąski, ale nie zdążę ich opublikować), postanowiłam więc podzielić się z Wami wartymi uwagi wegańskimi przepisami, jakie udało mi się znaleźć buszując w sieci. Ja kilka z nich na pewno wykorzystam. Dzisiaj np piekę paluchy wiedźmy – tych jest w internecie tyle, że bez problemu znajdziecie wpisując w wyszukiwarkę 🙂
Wszystkie zamieszczone niżej zdjęcia są wegańskie lub bez problemu można je takowymi uczynić (po kliknięciu w nie przejdziecie na źródło przepisu).
Pudding czekoladowy
Owocowe szczęki
Pajęcze muffiny
Bezglutenowe babeczki z duchami
Krwawy drink
Haloweenowa quinoa
Bezglutenowe pająki
Frankenstein z preparowanego ryżu
Upiorne mini pizzerinki
Faszerowane papryki
Dyniowe bułeczki
Czekoladowa tarta halloweenowa
Bananowe mumie
Upiorne pizzeriny
Czarny hummus
Krwawa zupa
Straszny poncz
Amerykański placek dyniowy
Rzeczywiście ostatnio jakoś zgrywamy się z tymi postami 😛 Zbieg okoliczności? 😀
Wasz mały jak to napisałaś “potworek” nie śpieszył się aby przyjść na ten świat – za dobrze mu było w brzuszku mamy a kiedy już postanowił się przywitać wybrał ciekawy dzień (z kolei ja pośpieszyłam się o 2 tygodnie :P) Cieszę się, że wszystko skończyło się dobrze i malutka teraz raczy Was swoim uśmiechem i pozytywną energią bo to najważniejsze 😉
Halloween jako halloween nie obchodzę – to nie nasze święto, nie nasz dzień ale Wy w tym dniu Świętujecie szczególnie – to wyjątkowy dzień 🙂 Inspiracje, które pokazałaś wyglądają świetnie i na pewno tak smakują 😉
no raczej nie widze kiedy Ty posty piszesz, więc zdecysowanie zbieg okoliczności 🙂
Świetne inspiracje! 😀 najbardziej podobają mi sie babeczki pająki :Dd
w mojej top 3 też sa pająki 🙂
Wszystko wygląda super, ale obecnie zjadłabym dyniowe babeczki 😀
takie dyniowe babeczki są smaczne nie tylko w Halloween 🙂
Haha no to mała miała niezłe wejście na scenę 😛 Mogliście dać jej na imię Pumkin 😀
Propozycje są super! Widzimy w nich wiele inspiracji. My już na blogu mamy swoją propozycje dyniowego Halloweenowego wypieku 🙂
Widziałam kochane, jak zawsze mistrzostwo świata!
Mała miała mieć na imię Annabell (akurat wtedy wchodził ten horror to kin), ale wolałam nie ryzykować, mimo, że 31 rano, dzwoniłam jeszcze do męża i śmiałam się, że jeśli mała urodzi się dzisiaj to będzie znak, że chce mieć tak na imię, ale później się wystraszyłam i wolałam nie kusić losu już ;D
Obchodzisz to obleśne, bezbożne, pogańskie święto?! Ble, fuj, a kysz!
Dwie rzeczy mnie obrzydzają: szczęki z jabłek, przez kolorystykę wyglądają tak, jakby ktoś je zwymiotował (wiem, że nawet miały tak wyglądać, ale po prostu bym ich nie tknęła), a także Franki, bo są z preparowanego ryżu, którego nie cierpię.
Pierwsze miejsce dla babeczek z duszkami – są OBŁĘDNE! Drugie dla obu wersji pizzerinek (z lekką przewagą dla pierwszych). Trzecie dla bułeczek-dyni.
Jaki jest Twój ranking top 3? 🙂
a widzisz, w tej kwestii mogłybyśmy chodzić razem, najwyżej by nas wygnali z miasta albo chcieli spalić na stosie hahaha
Jabłkowe szczęki takie właśnie mają być! Nawet jeśli nie do końca mają wyglądać jak wymiociny to mogą powodować żeby Tobie się chciało pójść wyhaftować coś ładnego na sam ich widok 😀 Preparowany ryż można zastąpić preparowanym owsem np, my go często używamy 🙂
u mnie to by było tak:
1. babeczki pająki
2. Babeczki dynie
a 3 Pudding
a zrobiłam: krwawy drink, tarta czekoladowa, pizzerinki obie wersje i Pudding 🙂
Nie mam nic do Halloween, choć w tym roku go nie obchodzę. Jednak uważam, że fajnie jest skusić się na takie tematyczne wypieki czy dania 🙂 Pozdrowionka serdeczne!
jasne, szczególnie dzieciaki mają z tego frajdę 🙂