Krem z kukurydzy

Witajcie, czas ucieka nawet nie wiem kiedy.. Ostatnio nawet nie włączam komputera w domu, bo albo załatwiamy masę spraw, albo korzystamy z pogody na dworze.
Muszę się jakoś zmobilizować żeby w te wakacje publikować chociaż te 2-3 posty tygodniowo, tym bardziej, że mam dla Was znowu kilka fajnych produktów, które chcę zrecenzować. 🙂
Jak zawsze zapraszam Was na naszego instagrama, gdzie staram się zaglądać codziennie, albo na mój drugi blog. Tymczasem zapraszam na pyszną zupę krem z kukurydzy 🙂 Delikatnie z słodką, z lekką nutką ostrości. My zajadaliśmy z falafelami Polsoja.
Z okazji Dnia Dziecka życzę wszystkim moim czytelnikom wszystkiego najlepszego, obyście na zawsze zatrzymali w sobie cząsteczkę dziecka. 🙂
Krem z kukurydzy
Składniki:
- 2 puszki kukurydzy
- 3 średnie ziemniaki
- 1 litr bulionu
- 4 łyżki śmietanki roślinnej (u nas migdałowa)
- 2 łyżki oleju kokosowego
- 1 mała papryczka chilli
- pieprz i sól do smaku
- pół łyżeczki słodkiej papryki
- łyżeczka kurkumy
- 1/2 łyżeczki imbiru
- szczypta pieprzu cayenne
Sposób przygotowania:
Kukurydzę odcedzić, poddusić na oleju kokosowym, dodać pokrojone w kostkę ziemniaki, poddusić razem chwilę, zalać bulionem, gotować do momentu, aż ziemniaki będą miękkie. Doprawić. Wszystko razem zblenderować, podawać z falafelami lub grzankami. Mniam!
Ma śliczny kolorek 🙂
Jak tam plany przed wyjazdem? 😉
Wszystkiego co najlepsze dla Madeline i Vivien ♥ Ucałuj je ode mnie 😉
plany jak plany, mamy jeszcze trochę czasu, ale powoli już kompletujemy rzeczy do spakowania 🙂
Dziękujemy! 🙂
Uwiebiam kukurydzę,ale jeszcze nigdy kremu z niej nie jadłam 😮 To musi się zmienić,bo przepis bardzo prosty 😀
to prawda, przepis prosty, a zupka pyszna 🙂
Kolor ma cudowny i smak pewnie też 🙂
jest pyszna 🙂
Powiem Ci, że nigdy nie jadłam kremu z kukurydzy 😉 Piękny ma kolor!
w takim razie koniecznie musisz to nadrobić 🙂
Raz w życiu miałam okazję jeść podobny w wegańskiej restauracji bodajże. Był bardzo dobry, ale w domu jeszcze nie próbowałam go robić. Z chęcią wykorzystam przepis. Pozdrowionka serdeczne!
zrób koniecznie i daj znać jak smakowało. Fajnie smak podkręca też dodana łyżka miodu 🙂 – ale jak dasz słodką kukurydze, to zupka i tak jest lekko słodkawa
Wiesz, kiedy ostatnim razem przez parę dni nie włączałam laptopa? …bo ja nie 😉 Good for U ;* Korzystajcie ze słoneczka i rodzinnej miłości.
w takim razie koniecznie to zmień! Fajnie tak czasami się odciąć, naprawdę. Dziękujemy ;*
Ciekawa ta zupa jednak my nie jesteśmy entuzjastkami kukurydzy 😛
Wracaj do nas częściej ;D
postaram się, tylko to słonko tak mnie rozprasza i woła nas na dwór! 🙂