Sernik oreo

Sernik oreo
Po serniku kajmakowym (klik) zwątpiłam w swoją niechęć do serników i postanowiłam spróbować innego przepisu na jakiś inny, nietypowy sernik. Do sernika od Doroty (klik) przymierzałam się długo, jednak zawsze odrzucałam go ze względu na jego wielkość.. W końcu my nie serniko-żerni, jak nie będzie smakował to kto go zje? Jak tylko dostałam telefon od teściów, że odwiedzą nas w Mikołajki, wiedziałam już, że to jest właśnie idealny czas na wypróbowanie przepisu. Oni ciasta wszystkie lubią, szczególnie serniki, do tego mają przyjść dwie znajome (serniko-żerne), więc nie powinno być problemu. Tak oto zabrałam się wczoraj za pieczenie sernika. Dzisiaj rano szybciutko ukroiłam kawałek, ubrałam się i zaniosłam kawałek tacie – największemu miłośnikowi serników, jakiego znam, który serników w swoim życiu już trochę zjadł i trudno mu zaimponować. Z moim tatą jest tak: jak mu coś nie smakuje to powie (a to jest źle, a to mogło być tak itd), jak mu po prostu smakuje to zjada i nic nie mówi, a jak mu wyjątkowo smakuje to zawsze mówi. Dzisiaj powiedział mi: No… ten Ci się wyjątkowo udał. Pycha! Czyli sernik oreo zdobył najwyższą notę! Tak więc zapraszam Was do upieczenia i spróbowania!
Składniki
na spód:
- 264 g ciasteczek Oreo lub podobnych (z nadzieniem)
- 3 łyżki masła, roztopionego
na masę serową:
- 1 kg g twarogu sernikowego
- 330 ml śmietany kremówki 36%
- 3/4 szklanki ksylitolu
- 3 jajka
- 2 żółtka
- 3 łyżki mąki ziemniaczanej (lub pół na pół z pszenną)
- 1,5 łyżeczki ekstraktu z wanilii
- 1 opakowanie ciastek Oreo ok. 150 g, połamanych na kawałki
Sposób przygotowania:
Spód:
Pokruszone ciastka i masło zmiksować do otrzymania masy o konsystencji mokrego piasku.
Dno tortownicy (24 cm) wyłożyć papierem do pieczenia. Na papier wysypać ciasteczka. Wyrównać, dokładnie wklepać w dno formy i schłodzić przez minimum pół godziny w lodówce.
Masa serowa:
W misie miksera umieścić wszystkie składniki, oprócz ciasteczek. Zmiksować do połączenia składników, niezbyt długo, aby sernik nie opadł po upieczeniu.
Masę serową wylać na schłodzony spód, wyrównać. W masę powciskać ciasteczka, zatapiając je w masie.
Piec w temperaturze 150ºC przez około 60 minut. Gotowy sernik powinien być ścięty i sprężysty na wierzchu. Wystudzić w lekko uchylonym piekarniku, następnie schłodzić w lodówce przez minimum 12 godzin.
Uwielbiam Oreo, więc to sernik dla mnie:)
Oreo szału na nas nie robi ale już w ciastach, babeczka i sernikach kusi baaardzo 😀
Czy my tam widzimy serduszko dla nas????? 😀 <3
Jak je dostrzegłyście (ja go szczerze nie zauważyłam aż nie napisałyście, specjalnie włączyłam posta żeby spr) to może być dla Was 🙂
Ja samych oreo nie lubię, za to chętnie bym jadła te herbatniki bez kremu, czemu jeszcze takich nie wymyślili?
No własnie też się nad tym zastanawiamy bo najbardziej nie smakuje nam w nich krem xD
Serduszko wszędzie wypatrzymy 😉
🙂 trzeba napisać do producenta!
Ode mnie też leci najwyższa nota. Nigdy nie jadłam, ale wygląda BAJECZNIE.
no to kiedy wpadasz na degustacje? 😉
W zasadzie to już ubrałam buty. Adres znam, więc zaraz będę 😀
no to czekam 🙂
Pyszota!
oj prawda 🙂
Oreo same w sobie są fuj, ale w serniku <3 Zakochałam się!
Natalia zgadzam się w 100% za samymi nie przepadam, za słodkie są nie? Ale same herbatniki te ciemne bym mogła jeść 🙂
Ale cudo! 🙂
szkoda tylko, że nie umiem robić takich pięknych zdjęć jak Twoje.. ale w smaku wyborny 🙂
Sernika z Oreo jeszcze nie spotkałem. Bardzo pozytywne zaskoczenie, łącznie z dodatkiem ksylitolu.
Dlaczego wszyscy na forach wstawiają serniki i robią mi na niego ochotę? Do świąt jeszcze daleko. 🙂
oj to prawda, ale jak się chce dodać wszystkie inspiracje świąteczne to czasu dla mnie na przykład i tak dużo za mało!
Nie przepadam za Oreo ale sernik “malowany jak ta lala” 😀
…………
Na polskie śniadanie to chyba jeszcze kanapki a jajka po różną postacią 🙂
A jeśli chodzi o prezenty to tak na prawdę nie musi byc to nic wymyślnego – liczy się pamięć i szczęście innych:)
szczera prawda. Ja lubię takie małe prezenty ale trafione, robione z myślą o konkretnej osobie. 🙂
Czasem zastanawiam się, czy za dużo nie piszę.. ale jak już się rozpisze to na calego 🙂
A skąd ta smutna buźka w komentarzu na moim blogu? 🙂 Proszę się nie smucić 😉 Przecież w Mikołajki nie chodzi o to co dostaniemy i czy w ogóle coś dostaniemy – liczy się gest, uśmiech na twarzach innych, ciepło, radość, miłość 😉 A jeśli już o prezentach mowa to nawet taki mały drobiazg jak mikołaj z czekolady czy spinka do włosów ale dany z serca ma większą wartość nizeli coś drogiego danego “bo są mikołajki i nie wypada nic nie dać” 😉
hahaha, miałam już pare razy robić ten sernik, ale z innego przepisu. Za samymi ciastkami nie przepadam, ale jako dodatek są wspaniałe 🙂
no to widzę Szpileczko, że tak jak większość 😉
juhu jestem normalna xDD
Piękny! Założę się, że równie pyszny. 😀
pyszny wyszedł to fakt 🙂
Ja jestem zdecydowanie sernikożerna, ten wygląda wspaniale 🙂
Bardzo ciekawy sernik, na święta idealny 🙂
Dokładnie 🙂
Wspaniały. Uwielbiam ciasteczka oreo 🙂