Bezalkoholowy grzaniec

Co powiecie na grzaniec, który mogą wypić zarówno kierowcy, matki karmiące (oraz te będące jeszcze w błogim stanie), no i dzieci? Wszyscy mogą się cieszyć tym pysznym złotym napojem. Bezalkoholowy grzaniec jest na bazie soku jabłkowego. Najlepszy na chłodne popołudnie lub jesienny wieczór, jeśli jeszcze do tego macie, tak jak ja możliwość wypić go przy rozpalonym ogniu w kominku, z ulubioną książką w ręce… czego chcieć więcej? Zapraszam do spróbowania. Moja 3 latka wypiła ze smakiem i pytała kiedy znowu ugotuję jej taki “kompocik” 🙂
Składniki:
- 2 litry soku jabłkowego
- paski skórki pomarańczowej (1-2 pomarańczy)
- 1 laska cynamonu (lub ok 1 łyżeczka sproszkowanego)
- kilka goździków
- opcjonalnie syrop daktylowy lub miód gryczany (i bez tego grzaniec jest słodki, ale to zależy z jakich jabłek sok dodacie)
Sposób przygotowania:
Sok ze skórką pomarańczową, cynamonem i goździkami podgotować przez około 10 minut. Spróbować jeśli jest za mało słodki dosłodzić łyżeczką miodu lub syropu.
Za ten przepis to Cię normalnie kocham! Przez mój żołądek nie mogę pić alkoholu, a grzańca zawsze kochałam. Ja wiem, że to nie to samo, bo czerwone wino a sok jabłkowy… no, umówmy się, porównywanie jest nie na miejscu, ale taki napój na chłodny jesienny wieczór do komedii romantycznej – rewelka 🙂
w takim razie zapraszam do spróbowania 🙂 W najbliższym czasie może dodam na taki bardziej wino-podobny z sokiem z czerwonej porzeczki i imbirem, może będzie bliższy oryginałowi 🙂
Herbatę ala grzaniec Monika lubi razem z ciasteczkami (oczywiście trzeba je maczać w tej herbatce :P). Takiego grzańca jeszcze nie piłyśmy 🙂
W takim razie koniecznie musicie spróbować! Jest naprawdę nieziemski 🙂
Jestem ZA! Choć z drugiej strony chyba bardziej przypadają mi do gustu herbaty pełne korzennych przypraw, po prostu.