Czekoladowy pudding chia

Nowa, zdrowsza, PYSZNA odmiana czekoladowego puddingu, bez mleka roślinnego, cukru i jajka. Deser jest bardzo intensywnie czekoladowy, lekko słodki, IDEALNY 🙂
Do jego przygotowania nie potrzebujecie dużo naczyń, wystarczy słoik i blender, ew szklanka do odmierzania. Nie wymaga dużego nakładu pracy, bardzo wygodnie jest przygotować go wieczorem, rano tylko zblendować, dodać dojrzałego bananami można zjeść na śniadanie, albo wziąć ze sobą do szkoły/pracy, można również zostawić sobie na deser. 🙂
Czekoladowy pudding chia słodzony bananem i morwą białą (jeśli chcielibyście poczytać o cudownych właściwościach tej małej, niepozornej rośliny to zapraszam Was -tutaj–)
Składniki:
- 1/3 szklanki nasion szałwi hiszpańskiej (chia)
- 2 łyżki karobu (lub gorzkiego kakao)
- 1 szklanka mleka roślinnego (ryżowe, migdałowe, kokosowe, ew. krowie)
- łyżeczka esencji waniliowej
- 1 dojrzały banan
- garstka suszonych owoców morwy białej
Sposób przygotowania:
Nasionka wsypać do słoika, zalać zimnym mlekiem, dodać karob, esencję waniliową i suszoną morwę. Dokładnie wymieszać, zakręcić, wstawić na noc do lodówki.
Rano całość zblendować, dodać banana, zblendować jeszcze raz. I zajadać się pyszną wersją obłędnej, czekoladowej przyjemności. Mniam!
PS można dorzucić kilka morw w całości, przyjemnie się na taką niespodziankę “nadziać” podczas jedzenia 🙂
taki deserek to samo zdrowie 😀 Widzę morwę i myślę muszę to zjeść 😀
samo zdrowie, a do tego jakie smaczne.. 🙂
Ostatnio ziarenkami chia zagęszczamy wszystko co popadnie xD Są świetne!
O i przypomniałaś nam o morwie, której już dawno nie jadłyśmy 🙂
Ja odkryłam chia kilka miesięcy temu i eksperymentuje z nimi gdzie się da. Uwielbiam je! 🙂