Nasze ulubione weekendowe śniadanie – owsianka na wodzie lub mleku z dodatkami. Niby banał, myślałam, że oczywista oczywistość, a jednak okazało się, że nie. Kilka znajomych osób, pytało mnie jak robię owsiankę. Najpierw byłam w szoku, bo myślałam, że to tak proste i popularne, że każdy to potrafi. Na prośbę znajomych postanowiłam opublikować przepis na moją owsiankę. Jest to o tyle wdzięczne śniadanie, że można zrobić je zarówno na wodzie, mleku, mleku roślinnym, a nawet niektórzy robią ją na soku owocowym. Są nawet bezglutenowe płatki owsiane, więc owsianką mogą cieszyć się też alergicy. Zapraszam
Owsianka – baza
Składniki:
- 500 ml wody lub mleka (roślinnego lub zwierzęcego, u mnie migdałowo-orzechowe)
- niecała szklanka płatków owsianych
- 2 łyżki słodziku (cukru, melasy, syropu)
- ulubione dodatki (u mnie akurat czekolada, mandarynka, jabłko)
Wykorzystałam:
czekolada gorzka Vivani 92% (klik)
czekolada mleczna Vivani bio dla dzieci (klik)
bezglutenowe płatki owsiane Bio (klik)
mleko orzechowo-migdałowe (klik)
Sposób przygotowania:
Mleko wlać do garnka, zagotować, wsypać płatki gotować 5-10minut (zależy od płatków, zobaczcie w instrukcji na opakowaniu).
Pomarańcze i mandarynki obrać. Mandarynki pokroić na części, pomarańcz i jabłko pokroić na półksiężyce (jabłka nie obieram, najwięcej witamin pod skórką).
Owsiankę nakładam na miseczki lub talerzyki, na wierzch układam owoce (w wersji dziecięcej jabłka, mandarynki i mleczną czekoladę, w wersji dla dorosłych pomarańcz, jabłko i gorzka czekolada), posypać pokruszoną czekoladą. Gotowe. 🙂
Możecie oczywiście użyć dowolnych owoców, pestek, syropów, przypraw (cynamon, goździki, imbir itd. Jedyne co Was ogranicza to wyobraźnia, pamiętajcie o tym. 🙂 A jaka jest Wasza ulubiona owsianka? 🙂
bardzo dobrze, że dodałaś! Nigdy nie zapomnę mojej pierwszej owsianki toż to sama woda była z surowymi płatkami, nie dziwi mnie, że tak wiele osób Cię pyta, fajnie, że coraz więcej osób się do niej przekonuje 😀 Co do Twojej wersji z dodatkami… wpraszam się tylko jabłko zdejmę i zjem je samo bo je koocham 😀 Jem codziennie ok. 2 przed snem 🙂
wszystkim odpisałaś oprócz mi, czuję się taka pominięta :<
Kochana przepraszam najmocniej! Ma telefonidm widzę tylko kilka najnowszych komentarzy i Twój mi umknął gdzieś! Ja jabłka same też uwielbiam ale do owsianki też wspaniale pasują jako coś chrupiącego 😉 pomarańcz coś kwaśnego, a czekolada słodkiego. Trio idealne. Coś jak Agniesia, sól i chrupki kukurydziane 😉
Mwahahaha wybacz, zbytnio przuwiiązuję się do ludzi i zbytnia zazdrośnica ze mnie, trzeba na mnie uważać bo i pieprzu mam w sobie Asiu kochana :* 🙂 Nie przepraszaj tylko zacznij współczuć moich skoków napięcia 😀 Na owsiankę rzecz jasna się wpraszam 🙂
ja też bardzo przywiązuję się do ludzi i bardzo mi miło, że jesteś o mnie zazdrosna! apropo… mogłabyś mi odpisać na maila 😛
Już odpisałam wybacz 😀 ślepota ze mnie 🙂
;* oj tam zaraz ślepota
Nie ma to jak micha owsianki 😀
🙂 zgadzam się!
Owsianka jest tak wdzięczna, że przyjmie na klatę każde dodatki i zawsze będzie genialna 😀
dokładnie tak 🙂
Również jestem wielbicielką owsianek wszelkiej maści, tyle że u mnie nie królują w weekendy, a w tygodniu 🙂 Koniecznie muszę spróbować takiej na mleku orzechowo-migdałowym, musi być pyszna 😉
ja w tygodniu nie mam czasu, ale jak zostaje z weekendu to wtedy chętnie jem w tygodniu 🙂
Owsianka na wodzie? Never ever! Raz zrobiłam i wszystko musiałam wywalić, bo się jeśc nie dało 🙁 Ja gotuję podobnie jak Ty, ale często też chowam na noc aby zrobiła się taka ”ciapaja” i rano odgrzewam 🙂 Gęste są najlepsze i tyle! Ja owsianki ulubione mam dwie, które jadam zdecydowanie najczęściej. Jedna to jabłkowa z cynamonem, rodzynkami, orzechami i czekoladą, a druga to taka z borówkami i masłem orzechowym! 🙂
Natalia ja też robię gęste ciapki. 😉 muszę spróbować Twoich kombinacji 😉
Widzę właśnie! Miseczki ze zdjęcia zjadłabym chyba wszystkie 😉
Moje owsianki wyglądają zupełnie inaczej, ale takie gęste mieszaniny też bardzo lubię 🙂
Tylko pomarańcza mi średnio tutaj pasuje – zjadłabym ją oddzielnie wraz z jabłkiem 😀
pomarańcza + gorzka czekolada = połączenie idealne 🙂
Wierzę Ci, ale ja mam takie dziwne przyzwyczajenia, że czekolady z owocami surowymi nie łączę 😀 I nie dodaję raczej na wierzch owsianki surowych owoców, bo i tak zjadłabym je wcześniej (wyjątkiem jest tutaj banan, po prostu chrupiący owoc z owsiankową paciajką nie jest dla mnie kompatybilny :P). Jeśli dodaję do owsianki owoce to na etapie gotowania, ale pomarańcza średnio mi pasuje, zazwyczaj używam gruszkę 😀
rozumiem, każdy ma jakieś swoje przyzwyczajenia/dziwactwa 😀
Ja ostatnio jadłam owsiankę z owocami była dobra:)
A widzisz, ja też należę do osób, które nie wiedzą, jak się robi “taką owsiankę, jak u innych”. Porcja mnie nie przekonuje,konsystencja też nie. W sensie, że ja bym się nie najadła. Muszę coś chrupać. Moja ulubiona? Mokate z rodzynkami i koniec 😉
Olga, ale tu jest naprawdę spora, gęsta porcja, do tego pół jabłka i pomarańczy, plus czekolada. A zawsze można posypać orzechami albo rodzynkami właśnie. Nie znam osoby, która nie najadła by się taką owsianką 🙂
Ja ulubionej owsianki nie mam,bardzo często zmieniam dodatki.Ostatnio uwiebiam z borówkami lub malinami i masłem orzechowym lub nerkowcami.Z gruszką i cynaomnem kocham w zimie i na jesień,a ostatnio zrobiłam z prażonym jabłkiem w cynamonie i też była genialna 🙂
Z takimi jabłkami uwielbiam ryż na mleku, zresztą jest też na stronie. 😉 do owsianki pasuje wszystko, mój M. lubi nutellą i bananem
Uwielbiam owsiankę, tylko dawno jej nie robiłam. Dziękuję za przypomnienie, jutro zjem na śniadanie 🙂
Polecam serdecznie! Pochwal się z czym! 😉
Jem owsiankę mnie więcej co trzeci dzień 🙂 U mnie dodatkiem owocowym jest najczęsciej kiwi i ananas 🙂
Ale latem będą truskawy i jagody <3<3 morele i brzoskwinie
I zawsze gotuję na wodzie, bo mam nietolerancję na lakto 🙂 a poza tym przyznam się, że czasem nie gotuję, po prostu zalewam wrzątkiem, nakrywam i już 😀
ale to chyba błyskawiczną? czy ze zwykła też przejdzie? pytam bo sama bym korzystała 😀